21 czerwca 2010

Krrwiożerrczy Wikingowie z... pralni


Pewien znajomy rzekł do mnie kiedyś: "Szwedzi to bardzo mili, wyluzowani i grzeczni ludzie. Gdzie się podziały ich krwiożercze geny z dawnej przeszłości?" Jakiś czas temu osiągnęłam satori w powyższej kwestii i mogę odpowiedzieć na to - jakże istotne dla przyszłości gatunku ludzkiego - pytanie: w pralni.